"; ?>

paydayloans

Choroba morska

[Strona główna] >> [Vademecum Żeglarza] >> [Choroba morska]

Przychodzi taki czas w życiu każdego żeglarza, kiedy nieważne staje się jak długo czasu spędziłeś na wodzie i jak bardzo uważasz się za wilka morskiego. Całe twoje doświadczenie nie jest w stanie pomóc gdy zachorujesz na chorobę morską.
Nie jest wstydem przejść przez tą “fazę”, co jednak nie czyni tego okresu przyjemniejszym…
Oto kilka rad, które pomogą załagodzić objawy choroby lub kompletnie ją wyeliminować.

Czemu chorujemy?

Nasz mózg odbiera informacje ze wszystkich pięciu zmysłów - zazwyczaj ze wszystkich naraz. Kiedy łódź płynie na dużej fali, nasz mózg dostaje sprzeczne informacje: oczy mówią, że jesteśmy relatywnie stabilni (ponieważ nie poruszamy się względem podłogi), lecz układ równowagi w naszym uchu środkowym mówi, że poruszamy się raz do przodu, raz w tył, to znowu w górę i dół. W tym momencie nasz mózg zaczyna się mylić, w rezultacie czego zaczynamy chorować…
Proste, lecz niesamowite.

Co robić by nie zachorować na chorobę morską?

  • Rano jeść lekkostrawne potrawy (próbuj unikać tłustych i dużych posiłków, kawy, alkoholu). Jedz tosty, świeże lub suszone owoce.
  • Ubieraj się stosownie do pogody (pamiętaj, że wiatr na jachcie jest zależny od kursu względem wiatru)
  • Weź zapasowe ubranie na zmianę i zapakuj w worek foliowy - gdy poprzednie zamoknie będziesz miał na zmianę.
  • Naucz się żeglować - gdy więcej wiesz, łatwo nie dasz się przestraszyć. Strach wzmacnia chorobę morską.
  • Próbuj odpoczywać tyle, ile się da. Oczywiście nie kosztem obowiązków! Zmęczenie również nasila chorobę morską.
  • Kiedy jesteś na jachcie staraj się przebywać na pokładzie - przebywanie pod pokładem w najlepszym przypadku spowoduje mdłości.
  • Obserwuj horyzont, chmury i inne stałe punkty odniesienia.
  • Zajmij się jakąś robotą, np. sterowaniem, pracą żagli, wypatrywaniem silniejszych podmuchów - szkwałów, robieniem zdjęć itp.
  • Możesz wziąć środki przeciw chorobie morskiej, ale po nich staniesz się apatyczny - oczywiście twój wybór.

Co robić gdy już dopadła nas ta dolegliwość?

  • Nie wpadać w panikę! :)
  • Próbuj się czymś zająć - skupić swoją uwagę na jakiejś czynności.
  • Zazwyczaj pomaga zjedzenie owoców - bardzo dobrze działają jabłka.
  • Jeżeli nie możesz jeść, spróbuj wypić trochę płynu (najlepsza jest woda) za każdym razem i po tym. Jest to zwłaszcza ważne, gdy jesteś naprawdę chory i wisisz wychylony za reling - nie zostaniesz odwodniony, przez co szybciej będziesz mógł powrócić do pełni sił.
  • Ubieraj się ciepło, lecz nie przegrzewaj się. Jeżeli jest zimno weź śpiwór na zewnątrz lub poproś by ktoś ci go podał, jeżeli jest ciepło - ubierz kapelusz lub czapkę z daszkiem, okulary przeciwsłoneczne. Zakryj również plecy i ramiona.

Jeżeli wszystko zawiedzie - nie trać poczucia humoru! To przejdzie! Tylko w ekstremalnych przypadkach nie trwa dłużej niż dwa dni. Zazwyczaj pierwszego dnia na wzburzonym morzu może być naprawdę źle ale gdy już się zaadaptujesz do nowych warunków, poczujesz się znacznie lepiej i będziesz wspominał później te chwile z humorem.